Prapremiera tej sztuki – autorstwa jednego z najbardziej znanych dramatopisarzy angielskiego obszaru językowego – odbyła się w Irlandii 19 lat temu. W swoim pierwotnym kształcie „Samotny zachód” jest gorzką komedią, która jednak w zielonogórskiej inscenizacji wykracza poza ramy tradycyjnie rozumianego gatunku.

Przedstawienie rozgrywa się w dwu planach dramaturgicznych i przestrzennych. W pierwszym z nich, w świecie „rzeczywistym”, osią konfliktu jest nieustanna, w istocie groteskowa walka między dwoma starzejącymi się we wspólnej samotności braćmi, której bezsilnie towarzyszy miejscowy ksiądz i młoda dziewczyna. Drugi plan określają symbolicznie wznosząca się nad miejscem zdarzeń góra i woda, jak mitologiczny Styks wiążąca dwa różne światy – oraz metaforyczne postacie Chłopaka i trzech Dziewczyn. Utwór McDonagha poraża Czechowowską melancholią i mrocznym humorem rodem z filmów Tarantino i ma w sobie wiele z klimatu Twin Peaks. Tej piorunującej mieszance nastrojów nie sposób się oprzeć. Ułomni, pokiereszowani życiem bohaterowie błąkają się nieporadnie wśród prowincjonalnych irlandzkich przestrzeni, słabo radząc sobie zarówno z Bogiem, jak i sobą nawzajem. A może w tym właśnie tkwi istota ich człowieczeństwa?

Autor: Martin McDonagh

Tłumaczenie: Klaudyna Rozhin
Reżyseria: Robert Czechowski
Scenografia i kostiumy: Wojciech Stefaniak
Opracowanie muzyczne: Damian-neogenn-Lindner
Ruch sceniczny: Paweł Matyasik
Światło: Piotr Pawlik
Asystent reżysera: Janusz Młyński
Zdjęcia: Adaś Hanuszkiewicz

Obsada:
Ojciec Welsh: Ernet Nita
Coleman Connor: Jerzy Kaczmarowski
Valene Connor: Janusz Młyński
Girleen Kelleher: Romana Filipowska
Chłopak: Wojciech Romańczyk
Dziewczyna I: Joanna Koc
Dziewczyna II: Joanna Wąż
Dziewczyna III: Alicja Stasiewicz

Inspicjent: Beata Sobicka-Kupczyk

Czas trwania: 105 minut

Premiera: 16 stycznia 2016