Paweł Wydrzyński aktor, główna postać

Święta już za pasem, ale ten rok w Lubuskim Teatrze jeszcze się nie skończył. W najbliższą sobotę, 21 grudnia, czeka nas ostatnia w 2024 roku premiera Lubuskiego Teatru: „O tym można rozmawiać tylko z królikami” autorstwa Anny Höglund, w reżyserii Piotra Soroki.

W związku z tym dziś, 18 grudnia, odbyła się konferencja prasowa, poświęcona temu spektaklowi.

O tym, co zobaczymy na scenie opowiedział reżyser: „Staraliśmy się być możliwie blisko opowieści Anny Höglund, ponieważ jej książka to właściwie taki 'picture book', który potraktowaliśmy jako inspirację i punkt wyjścia. Główny bohater jest królikiem – człowiekiem ogarniętym, lubiącym się uczyć. Jednak jego trudności z odnalezieniem się w grupie rówieśniczej sprawiają, że trudno mu funkcjonować”.
Drugą warstwą spektaklu jest właśnie kwestia przynależności do grupy, nawet rodzinnej. Potrzebujemy w życiu bliskości i kogoś, kto nas zrozumie. Piotr Soroka dodał także: „Wrażliwcom generalnie jest trudniej w życiu. Królik jest chłopakiem, któremu się wydaje, że jest inny. Spektakl kierowany jest do nastolatków od 13 roku życia, którzy czują się często niedostrzegani i niezrozumiani (to samo dotyczy też zresztą dorosłych) – i kończymy happy endem”.

Reżyser pracuje na co dzień we wrocławskim Teatrze Pantomimy i taki język teatru jest mu najbliższy: „Stworzyliśmy spektakl, którego głównym środkiem wyrazu jest ekspresja ciała. Język pełni natomiast parę funkcji: z kim mogę rozmawiać, a komu podaję informacje”.


Zapraszamy serdecznie do Lubuskiego Teatru na „O tym można rozmawiać tylko z królikami” – piękny, plastyczny spektakl o akceptacji oraz znajdowaniu porozumienia pomiędzy sobą a światem!

(jm)

 

Zdjęcia: Dariusz Kolański