Kiedy przed laty rówieśnicy Michała Bajora słuchali Beatlesów, on również zafascynowany słuchał ich wspaniałych piosenek.

Ale równolegle wsłuchiwał się w utwory włoskich i francuskich wykonawców. Festiwale w San Remo i piosenki Aznavoura, czy Piaf, były dla niego wyznacznikiem gustu dobrej estrady, od kolorowych włoskich po mądre francuskie przeboje. Po te ostatnie artysta sięgał w swoim muzycznym życiu wielokrotnie.

W ZWIĄZKU ZE SPECYFICZNYM I KAMERALNYM CHARAKTEREM RECITALU MICHAŁA BAJORA UPRZEJMIE PROSIMY O NIE PRZYPROWADZANIE NA KONCERT MAŁYCH DZIECI PONIŻEJ 6 ROKU ŻYCIA.

PRZEPRASZAMY I DZIĘKUJEMY.